środa, 27 października 2010

Krzesełko z odzysku/Recycled chair

Dawno, dawno temu było sobie małe krzesełko...
Once upon a time there was a little chair...


przed/before


...i Magda je dopadła! :D
...and Magda got it! :D


po/after

9 komentarzy:

  1. Niedawno do Ciebie trafiłam i zostałam porażona piorunem kreatywności :)
    Jak zobaczyłam to krzesełko musiałam zostawić komentarz.

    Przepiękne!!!! ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie no Madziu - masz talent :) Z takiego zwykłego krzesełka zrobiłaś "coś" - naprawdę podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. magnifique! moja pupcia tez takie chce :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki, kobity, za miłe słowa - fajnie, że krzesełko trafiło w Wasze gusta (tudzież - w gusta Waszych pup ;p). Jaszmurko, fajnie,że tu trafiłaś, pisz kiedy Ci przyjdzie ochota :) Sama chętnie zobaczę, co tworzysz... Pozdrowienia :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Już Cię dopadłam na flickerze :P
    będę wpadać cześciej- na bank :)

    OdpowiedzUsuń
  6. :))) Zapraszam!
    Ja też dopadłam, wpadłam i pooglądałam - część (póki co) bo sporo tego... Widać, że to Twoja pasja - a z tej pasji wyczarowałaś niezły klimat :D
    Do następnego "wpadnięcia"!

    OdpowiedzUsuń
  7. łooooł.... coś fantastycznego. Sama od dłuższego czasu mam ochotę na taką metamorfozę, ale wiadomo... jeszcze poewnie pare tysięcy lat :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki:) Parę tysięcy? A czemu tak długo,hm? :))

    OdpowiedzUsuń