poniedziałek, 11 lipca 2011

Freckles rules!/Piegi rządzą!

Piegi... Szczerze, jestem ich wielką wielbicielką! Są doskonałymi oznakami lata (jak pierwsze kwiaty są oznakami nadchodzącej wiosny), ale niektórzy szczęśliwcy mają je nawet zimą :)

Oto mój hołd dla piegów. Najpierw - piękne zdjęcia moich równie pięknych piegowatych koleżanek:

Freckles... Honestly, I'm a big admirer of them! They are perfect symptoms of summer (like first flowers are symptoms of upcoming spring) but some lucky people have them even in winter :)

Here's my tibute to freckles.
First - some beautiful pictures of my equally beautiful freckled colleagues:

1. modelka/model: Karo, foto/photo: Thomas Zobl

2. modelka/model: Ida, foto/photo: Magda Kościańska

A tu - zdjęcia świetnych fotografek, które bardzo dobrze wiedzą, że rude włosy plus piegi to doskonała kombinacja:

And here are photos of some great photographers who know wery well that ginger hair plus freckles - it's a perfect combination:

3. foto/photo: Cherisse

4. foto/photo: Jillian Xenia


5. foto/photo: Pounkie


No, dobra - ja też mam swoją małą kolekcję:/Well, OK - I also have my little collection:

6. foto/photo: Feliks Marciniak

I jestem z tego dumna :D/And I'm proud of it :D

Ten post dedykuję wszystkim piegowatym buziom (zwłaszcza tym na zdjęciu) i Pati ;)/This post I dedicate to all freckled faces (especially for those on pictures) and for Pati ;)

Aha, zapomniałam - piegi są świetne nawet na ciasteczkach ;p/Oh, I forgot - freckles are great even on cookies ;p

A oto linki do innych prac autorów zdjęć/And here are links for other works of photos authors:

1. Thomas Zobl, archiwum
2. Jesteś tu gdzie należy ;) (zdjęcie - fragment pracy dyplomowej z liceum, 2007 rok)
/You are where you should be ;) (picture - a part of diploma work from high school, 2007)
3. Cherisse - Facebook
4. Jillian Xenia - photostream
5. Pounkie - photostream
6. Feliks zdjęć w sieci nie prezentuje, ale tu możecie zobaczyć jego prace graficzne/Felix doesn't show his photos in web but you can see his graphic works here

2 komentarze:

  1. oj tak! piegi rulez :D
    ja niestety nie jestem nimi hojnie obdarzona-ale parę się znajdzie ;)

    Cudny nowy banerek! ♥

    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, też go jakoś polubiłam - coś czuję, że zagości tu na dłużej (o ile znowu jakiegoś strzału nie będzie) :))
    A piegi... może i parę, ale grunt, że są! ;D

    OdpowiedzUsuń