niedziela, 28 listopada 2010

Z Zielonej Góry do Wrocławia - cz.1. - wystawa/From Zielona Gora to Wroclaw - part one - an exhibition

Dawno mnie tu nie było, a działo się sporo więc dziś - wyjątkowo - dwa posty :)
It's been a while since I was here and a lot has happened so today - exeptionally - two posts :)

GENERALNE PORZĄDKI - TAK BYŁO/ GENERAL CLEANING - IT WAS LIKE THAT:



No i po naszej małej wystawie :) Dziękujemy bardzo wszystkim, którzy przyszli (także tym, których nie uchwycili na zdjęciach szaleni paparazzi)!
So - it's after our little exhibition :)Thanks a lot for all, who came (also for people, which were not grasp on crazy paparazzi's photos)!

1. Puk-puk.../Knock-knock...
2. Młodych ze starszymi rozmowy o egzystencji (młody to ten po lewej, oczywiście.)/Youngs and olders conversations about existance (the young one is on the left site, of course).
3. Kanapa - centralnym punktem akcji./Couch as a central point of action.
4. No, w końcu mogę sobie poczytać!/Well, I can read at last!
5. "Żul" Felka/Felek's "The gunk"
6. Felkowe sitodruki/Felek's screenprints
7. Moje "maleństwa" i "wino" marchewkowe/My "liitle children" and a carrot "wine"



A na parapecie - mała "biblioteczka" dla ciekawskich (lub znudzonych) i piękny prezent - zdjęcie Sergiusza Sytniejewskiego.
And on a windowsill - a little "library" for curious (or bored) and a beatiful gift - Sergiusz Sytniejewski's photo.

Dzień (lub dwa) później felkowe prace odwiedzały nasze podwórko. Tu - kilka z nich:
Day (or two days) later Felek's works were visiting our backyard. Here - couple of them:









Prace i zdjęcia/works&photos: Feliks Marciniak

Więcej prac Feliksa/More of Feliks works:
http://www.flickr.com/photos/oofoo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz