poniedziałek, 26 listopada 2012

Syreny w mojej pracowni / Sirens in my workroom

(Mała uwaga: na obrazku poniżej występuje pewne trochę "brzydkie" słowo więc jeżeli ktoś przypadkiem siedzi z dziecięciem przed monitorem, to ostrzegałam. ;p / Little attention: there's some "bad word" on a picture below so if somebody is sitting in front of the monitor with child, I warned. ;p)

English translation - below.
 
Ostatnio w moich osobistych pracach dość często pojawiają się syreny. Pan "syren" znalazł się nawet na ścianie nad biurkiem, a długowłosa syrena (oczywiście, obok mojego ulubionego cytatu) pluska się w morskiej toni na drzwiach. Ich zdjęcia - poniżej. A w zakładce "Workroom", u góry bloga - kilka nowych fot aktualnego otoczenia. ;)




  

A te bliźniacze syrenki mogą znać ci, którzy od czasu do czasu zerkają na walizkowego fejsbuka (pochodzą z zaginionego, niestety, notatnika):




Inne syreny można znaleźć w kilku wcześniejszych postach - m.in. tu oraz tutaj... no i jeszcze tu, wraz z cytatem.

EN

In last time sirens are appearing in my personal works quite often. Mr Siren found his place on the wall over the desk and long-haired mermaid splashes in the sea depths (nearby my favourite quote, of course) on my door. Pics - above. And in "Workroom" bookmark, on the top of the blog - some new photos of my recent workplace. ;)

And those twin sirens may know those people, who are visiting suitcase facebook page from time to time (unfortunately, they are from my missed notebook):

[photo]

Other sirens you can find in some earlier posts - for example here, here... and here, with quote.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz